Co ty wiesz o wędzeniu?

intnych rodzajów mięs, to jednak wiele osób uważa, że są one zabezpieczone substancjami chemicznymi niekoniecznie odpowiednimi dla organizmu człowieka. Dlatego też istnieje spora grupa ludzi, która z przyjemnością oddaj

Co ty wiesz o wędzeniu? Wędzenie to tradycyjna metoda konserwacji potraw. Szukasz producenta wędzarni?

Przyjemność z wytwarzania domowych wędlin

Chociaż w sklepach nie brakuje najbardziej wykwintnych rodzajów mięs, to jednak wiele osób uważa, że są one zabezpieczone substancjami chemicznymi niekoniecznie odpowiednimi dla organizmu człowieka. Dlatego też istnieje spora grupa ludzi, która z przyjemnością oddaje się wędzeniu wędlin we własnym ogródku. Oczywiście, odpowiednie przygotowanie miejsca na wędzarnię oraz mięsa, które planujemy wędzić nie jest rzeczą należącą do najprostszych czynności, to jednak wiele osób podejmuje to wyzwanie. Większość z nich uważa, że wędliny przygotowane własnoręcznie mają o wiele lepszy smak niż te zakupione nawet w najbardziej zaprzyjaźnionym sklepie.


Grillowanie - niezbyt zdrowe

Po majówkowym grillowaniu, warto dać swojemu organizmowi trochę odpocząć i przygotować go na sezon letni. Grillowane potrawy, mimo że bardzo smaczne, nie służą naszej wątrobie. co prawda dużo zależy od tego, co wrzucamy na ruszt, jednak najpopularniejsza wciąż jest kiełbasa i karkówka. Mało, że takie danie jest bardzo tłuste, to jeszcze pełne węglowodorów aromatycznych, pochodzących z dymu, które są toksyczne. Do tego chętnie sięgamy po piwko - wątroba nie ma lekko! Niestety na naszych stołach podczas grillowania zbyt rzadko pojawiają się zdrowe sałatki, które mogą nieco zbilansować cały posiłek. Nie będę tutaj mówić o modnym (i nie mającym żadnego uzasadnienia) odkwaszaniu lub detoksie, ale prawdą jest, że wątroba by się zregenerować potrzebuje czasu. Wystarczy kilka dni dość lekkostrawnej diety, opartej o zdrowe składniki - ograniczajmy tłuszcze zwierzęce, cukry proste i alkohol, a zamiast tego zjedzmy więcej warzyw.


Slow food - dobry trend!

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To dziwne pytanie, bo wiadomo że bez jedzenia po prostu umarlibyśmy z głodu. Jednak problem kompulsywnego obżerania się jest poważny. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wyjątkowej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I prowadzi do otyłości.

Musimy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby przekąsić coś na szybko, bo spieszy nam się do pracy, albo na imprezę. Lepiej znaleźć czas, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.